Mandragora Tom I – zapowiedź, przedsprzedaż, okładka

Dzień dobry!

W końcu, po tylu latach Mandragora skończona… a przynajmniej pierwszy tom :D Cieszę się, że ten tekst tak we mnie dojrzał i się rozrósł. I nie mogę się już doczekać kolejnych tomów!

Przybywam zaprezentować Wam okładkę i dać znać, że przedsprzedaż ruszy już w najbliższy poniedziałek, czyli 13 lipca 2020, oczywiście na Bucketbooku <3

Część z Was być może czytała już A w moim sercu pozostaniesz na zawsze i pierwszą cześć Mandragory w e-booku, które było przez jakiś czas w sprzedaży, wiem że niektórzy z Was kupili ten tekst. Żeby być fair wobec tych osób zniżam nieco cenę pierwszego tomu. Ebook AWMS zostanie podmieniony na sklepie na aktualna wersję. Jeżeli lubiliście tę historię polecam Wam ja przeczytać ponownie ponieważ odświeżyłam ją, żeby pasowała do świata wykreowanego w Mandragorze, a ten też nieco się zmienił od publikacji w I ebooku, więc zachęcam do sprawdzenia, czy na lepsze :D. Wiem, że tekst AWMS jest pokręcony i dziwny, ale myślę, że warto dać mu szansę, żeby wbić się w rytm świata przedstawionego w powieści. :)

Poniżej kilka informacji o książce i opis, żebyście wiedzieli czego się spodziewać. Mimo to ostrzegam, że to raczej nie jest opowieść dla Czytelników o słabych nerwach! D:

 

Las otaczający posiadłość jednego z wpływowych warszawskich przedsiębiorców pochłania kolejną ofiarę. Dla agenta Osborna staje się to pretekstem, by zbliżyć się do Antoniego Spyry, biznesmena podejrzewanego o powiązania z tajemniczą sektą, której rozpracowanie obrał sobie za cel brytyjski wywiad. Jednym ze środków do jego realizacji wydaje się uwiedzenie partnerki Antoniego.

Kiedy jednak agent zbliża się do kobiety, zaczyna wątpić, czy ta na pewno jest jedynie ozdobą przy boku wpływowego kochanka.

Przekroczenie granicy intymności okazuje się zaledwie słodkim początkiem złożonej gry, w której ostatecznie każde z nich jest niewiele znaczącym pionkiem

Cena w przedsprzedaży: 36zł (książka + ebook)
Gatunek: thriller, dramat psychologiczny, kryminał, urban fantasy
Ograniczenie wiekowe: 18+
Liczba stron: ok 390
Liczba znaków (ze spacjami):  ponad 700tys
(dokładne parametry będą wiadome po składzie książki)

Po zamknięciu przedsprzedaży ceny będą wyglądać następująco:
Cena książki: 36zł
Cena e-booka: 28zł
Cena pakietu: 40zł

Tym razem  książkę objęła patronatem Sally Czarownica – dziękuję i jestem przeszczęśliwa, bo wydaje mi się, że ta historia skradła kawałek jej serduszka QuQ
Was za to zapraszam na instagrama Sally >> INSTAGRAM SALLYCZROWNICA<< która wrzuca tam dużo książkowego i mangowego dobra! Są też pieski <333 >U<

Dajcie koniecznie znać czy czekaliście i czy zamierzacie kupić tę książkę. :) Zachęcam Was też do obserwowania mnie na instagramie >>INGA_PISZE<< gdzie wrzucam troszkę więcej niezobowiązujących rzeczy. W okresie przedsprzedaży planuję udostępniać ciekawostki o bohaterach Mandragory, niezwiązane za bardzo z wydarzeniami w książce. Na blogu też je udostępnię ale pewnie w jednym zbiorczym poście. <3

Dziękuję Wam za wsparcie i kupowanie moich książek! To w ogóle taki szok, że zaledwie w marcu wyszła Zimna krew (czytaliście? Przeczytajcie! <3), a już mogę zaprezentować Wam kolejną powieść. Oczywiście nie zamierzam odpoczywać – po premierze Mandragory startuję z kolejnym tekstem.

 

Trzymajcie się zdrowo!

Inga

10 uwag do wpisu “Mandragora Tom I – zapowiedź, przedsprzedaż, okładka

  1. Hejeczka,
    to jest komentarza do „synowie rosemary” dwadzieścia cztery…
    wspaniały rozdział, na początku myślałam że Adam naprawdę w to wszystko wierzy co mówi Marcin, ale później o tak wie że to nie prawda tylko co teraz z Bruno, tak wszyscy widzą biednego Marcinka…
    Dużo weny życzę…
    Pozdrawiam serdecznie

  2. Hejeczka,
    wspaniały rozdział, na początku myślałam że Adam naprawdę w to wszystko wierzy co mówi Marcin, ale później o tak wie że to nie prawda tylko co teraz z Bruno, tak wszyscy widzą biednego Marcinka…
    Dużo weny życzę…
    Pozdrawiam serdecznie

  3. Hejeczka,
    i to jest komentarz do rozdziału 23 „synowie rosemary”
    wspaniale, co za perfidny Marcin choć wiedziałam, że tak to bedzie wyglądać to jednak… oby Adam go jednak kopnął i całkiem się odciął…
    Dużo weny życzę…
    Pozdrawiam serdecznie

  4. Hejeczka,
    i komentarz do 22 rozdziału…
    Dlaczego, Marcin? kiedy myśli się, że masz jednak jakieś szczątki ludzkich uczuć, ty odwalasz coś takiego? czułam, że coś złego się stanie… zwłaszcza po tym, jak się Marcin zachowywał… przytulanie, całowanie to tak jakby to miało być po raz ostatni… szkoda mi Bruna, bo facet naprawdę się zakochał i musiała go zaboleć zdrada chłopaka… miałam wrażenie, że Marcin coś zaczyna do dyrektora czuć…
    Dużo weny życzę…
    Pozdrawiam serdecznie

  5. Hejeczka,
    I to jest komentarz do „Synowie…” I svjot „poranek”
    cudownie, a ojciec Kamila szkoda że nie zaczął mówić o zabezpieczeniach to Kamil by chyba zapadł się pod ziemię…
    Dużo weny życzę…
    Pozdrawiam serdecznie

  6. Hejeczka,
    no i rozdział 21 „Synowie Rosemary”, wciąż liczę jednak na to podesłanie przez Ciebie tych brakujących m do przeczytania rozdziałów…
    wspaniale, o tak Kamil jest uroczy, taki wstydliwy a Marcin… a czekałam na moment kiedy zacznie pod wplywem alkoholu mówić, że założył się że go poderwie…
    wenci życzę…
    Pozdrawiam serdecznie

  7. Hejeczka, hejeczka,
    tak, tak dobrze kochana zrozumiałaś… :) przeczytane to mam do rozdziału 22… więc chętnie dokończę czytanie… więc mój adres to basia.baran@gmail.com
    ale zastanawiam się dlaczego usunęłaś to opowiadanie…
    weny życzę…
    Pozdrawiam serdecznie

  8. jest to komentarz do rozdziału 20 „Synowie rosemary”, bo niestety nie wiem gdzie go dodać, całe całe opowiadanie zniknęło ze strony, a ha mam przeczytane te rozdziały do końca…
    Hejeczka, hejka,
    wspaniale, o tak Marcinek zawsze najlepszy dla mamusi, wkurzajace było to że Adam przepraszał Marcina, ugiął się pod nim, ale cudownie że Kamil chce być wsparciem i aby naprawdę nie zostawił, i żeby byli szczęśliwi…
    Dużo weny życzę…
    Pozdrawiam serdecznie

    1. Hej, Basiu. Dziękuję za komentarz. nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam, ale jeżeli skończyłaś czytać Synów Rosemary to świetnie o bardzo Ci dziękuję! Jednak jeżeli tak się nie stało odezwij się do mnie na maila, to podeślę Ci rozdziały, których nie zdążyłaś doczytać zanim :)

      1. Hejeczka,
        to znów ja, cóż takie małe sprostowanko, teraz miałam dostęp do mojego notatnika i sprawdziłam dokładnie mam przeczytane opowiadanie „Synowie Rosemary” do 23 rozdziału (włącznie), mała literówka, bardzo liczę na podesłanie mi tych brakujących rozdziałów…
        weny życzę…
        Pozdrawiam serdecznie

Dodaj komentarz